Roman Baran z wyjątkowym jubileuszem w Bieszczadach
Roman Barana to jeden z nielicznych polskich zawodników wyścigów górskich, który ma już za sobą tegoroczne rozpoczęcie sezonu. W pierwszy weekend kwietnia zmierzył się ze słowackimi i czeskimi rywalami podczas OMV MaxxMotion Hill Climb Race SLOVAKIA RING 2021. Z nietypowej, pierwszej rundy Mistrzostw Słowacji przywiózł puchar i wynik na podium klasyfikacji generalnej, ale to właśnie na oficjalne otwarcie polskiego czempionatu czeka szczególnie mocno. Powrót na trasę Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego przyniesie Rzeszowianinowi piękny, okrągły jubileusz w jego sportowej karierze. Mija już bowiem 20 lat, od chwili gdy Roman Baran rozpoczął swoją przygodę z wyścigami górskimi, która przez dwie dekady zagwarantowała tak cenny dorobek wyników i tytułów mistrzowskich.
Debiut na zawodach w Załużu, do którego doszło w sezonie 2001 sprawia, że Roman Baran jest jednocześnie jednym z najbardziej doświadczonych, czynnie startujących kierowców w całej stawce GSMP. W najbliższy weekend 22 i 23 maja, świętował będzie swój okrągły jubileusz zza kierownicy Mitsubishi Lancera Evo - tego samego, w którym wywalczył wicemistrzostwo GSMP 2020 w Klasie 3A. Na sezon 2021 pozostaje w stawce Grupy 3, drugiej najmocniej obsadzonej na liście zgłoszeń, ale według współczynnika Performance Factor, zakwalifikowany został do klasy 3B. O pierwsze punkty powalczy odpowiednio w grupie i klasie z 14 oraz 5 rywalami, z Polski i Słowacji.
Po podium na Slovakia Ring, ponownie zgłoszony przez ekipę L Racing Team, tutaj również włączy się do walki w Mistrzostwach Słowacji, w których 47. Bieszczadzki Wyścig Górski, stanowić będzie rundy 5 i 6.
Roman Baran: „Wszyscy wyczekiwaliśmy na pozytywne informacje o organizacji 47. Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego, ale dla mnie ten powrót ma szczególny smak. Rozpoczynając swoją przygodę z GSMP, nigdy pewnie nie myślałem, jakie będzie to uczucie, rozpoczynać 20 sezon startów. Za mną bagaż ogromnych doświadczeń i niezliczonych wrażeń, które przeżywałem zza kierownicy, w kasku i mocno zapięty pasami w fotelu. Ogromna część zawodników, z którymi teraz przychodzi mi się mierzyć, w momencie mojego debiutu, była jeszcze dziećmi, więc w pewien sposób na trasie stajemy do pojedynku pokoleń.
To jednak działa na mnie tym bardziej mobilizująco, bo wiem, że mam jeszcze sporo do zrobienia w tym sporcie i nadal stawiam sobie kolejne cele. Zmotywowany tym bardziej, że przez wszystkie te lata, mam za sobą zaufanych ludzi i partnerów, którzy mimo trudnej sytuacji ostatnich kilkunastu miesięcy, obdarzają nas równie mocnym zaufaniem i angażują się w zespół.
Po krótkim epizodzie z naszym Lancerem w specyfikacji Open, na GSMP wracamy do naszego sprawdzonego egzemplarza w lekko ugrzecznionej wersji i do Grupy 3. Z Załuża mamy wiele najróżniejszych wspomnień, które zebrały się na przełomie tylu lat, ale w tym roku postaramy się dopisać kolejne, bardzo pozytywne i takie, w którym będziemy stać na podium.
Jednocześnie, jeszcze przed startem, zaprezentujemy nową odsłonę naszej zespołowej strony internetowej, więc warto sprawdzać najnowsze informacje na profilu Facebook – RomanBaranRacing.”
W sezonie 2021 wyścigowy zespół Romana Barana wspierają: L Racing Liptak, Miasto Rzeszów – Stolica innowacji, Szik, Bendiks, Handlopex dystrybutor opon Paxaro, DBA Disc Brakes Australia, ATS – najlepsze felgi, B3Studio, Cutline, MPWiK Rzeszów, L Sport, Motul, CR-turbo.pl, Carrera, Placard, MTD, Inter-Cars, Xtreme Clutch, NGK oraz TVP3 Rzeszów.