Roman Baran rekordzistą Wyścigu Banovce wśród Polaków
Rywalizacja w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski 2021 wchodzi w finałową fazę. O połowę z punktów, jakie pozostały jeszcze w puli sezonu, polska czołówka, powalczy na trasie naszych południowych sąsiadów. Na liście zgłoszeń tegorocznej edycji wyścigu w słowackich Banovcach, znalazło się 125 zawodników i zawodniczek, a 47 spośród nich reprezentować będzie „Biało-Czerwone” barwy. W gronie Polaków, Roman Baran może się pochwalić jednym z największych bagaży doświadczeń. Według statystyk, Rzeszowianin przygotowuje się do swojego 18 pojedynku z AUTOPOLA Jankov Vŕšok.
Najbliższy start zapowiada się tym ciekawiej, że w czterech cyklach rozgrywek, kierowca Mitsubishi Lancera Evolution, będzie miał w sumie 8 rywali w swojej stawce. Lider klasy 3B w GSMP, z dziewięcioma zwycięstwami na koncie oraz 10 kierowca klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski, będzie reprezentował zespół L Racing także w czempionatach Słowacji i Czech. Będzie to więc jedno z największych tegorocznych wyzwań, o najwyższą stawkę.
W tej walce, Roman Baran będzie mógł liczyć na wsparcie firm L Racing Liptak, Miasto Rzeszów – Stolica innowacji, Szik, Bendiks, Handlopex dystrybutor opon Paxaro, DBA Disc Brakes Australia, ATS – najlepsze felgi, B3Studio, Cutline, MPWiK Rzeszów, L Sport, mtuning.pl, Ecumaster, Motul, CR-turbo.pl, Carrera, Placard, MTD, Inter-Cars, Xtreme Clutch, NGK i patrona medialnego TVP3 Rzeszów.
Roman Baran: „Z powrotu tego wyścigu cieszę się szczególnie mocno. Z jednej strony dlatego, że po raz kolejny mogę powalczyć o punkty w najcenniejszych rozgrywkach dla zespołu L Racing. Z drugiej strony, długo czekaliśmy na tak silną obsadę naszej stawki. Będę miał w Banovcach wielu bardzo wymagających konkurentów, więc już się cieszę na tą walkę. Razem z ekipą, jesteśmy dobrze przygotowani i łatwo się nie damy.
Z tego, co liczyłem, będzie to już osiemnasty start do podjazdów na szczyt Jankov w całej historii zawodów. Jest to najlepszy wynik wśród Polaków, więc takie doświadczenie zobowiązuje. Słowacka trasa jest jedną z najbardziej wymagających technicznie tras w GSMP, dlatego niezależnie od wyniku, liczę na ogromną przyjemność z jazdy. Dziękuje wszystkim partnerom, że dzięki ich pomocy znów mogę tutaj wystartować.”